Głuchy

Głuchy to wieś położona w powiecie wyszkowskim, w gminie Zabrodzie. W czasach Kolberga była połączeniem dwóch wsi: Lasków (Laskowo) i Głuchy.

Tutaj w 1821 roku urodził się Cyprian Kamil Norwid; tutaj przybywał też w latach młodości z literatami i artystami z kręgu „Cyganerii Warszawskiej”, wśród których mógł być Oskar Kolberg. Kolberg po latach wspominał wprawdzie tylko wyprawy w okolice Warszawy z bratem Cypriana, Ludwikiem, jednak liczba rękopisów terenowych sporządzonych w miejscowości Głuchy dowodzi, że autor „Ludu” musiał tu prowadzić badania.

Stąd pochodzi opis wesela z 1843 roku, rozpoczynający się zaproszeniem na ślub:

„Kiedy drużba starszy z panem młodym obchodzą po wsi zapraszając gości na wesele,
w te słowa zwykli się odzywać:

Prosę na ten zur,
co trzy dni w garku gnił,
wiatrem zaprawiany,
wodą niedolewany.
Prosę na te ciarki (zacierki),
kurzą się po nich jesce garki,
smacne, pieprzne, słone,
leci w gardło jak salone.
Prosę na te flaki,
co nie lada jakie
i na te kapłony,
co juz usmazony”.

We wsi Głuchy zanotował też kilkadziesiąt pieśni, a wśród nich:

„I przyjechał do dziwcyny, do dworu,
kłaniam, kłaniam, moja pani,
cy mi chowas córkę w domu?

Oj, nie ma tu mojej Julisieńki w komorze,
pojechała z królową jejmością za morze.

A nie wrócę, moi służeńkowie, nie wrócę,
tylko swój wianecek ruciany
za morze przerzucę.

Tośmy tobie, moja Julisieńku ucyli,
zamykajze wianecek ruciany do skrzyni.
Ale ciebie, twoi kawalerowie złudzili”.